Wolontariat także w Chinach

Wszystko zaczęło się od tego, że ojciec Joseph Zhang, szef Caritas w Shenyang (Chiny) spotkał kiedyś naszego wolontariusza Kubę, który obecnie studiuje w Chinach. Kuba podzielił się z nim doświadczeniem wolontariatu i opowiedział o tym, co dzieje się w dalekim Lublinie. Ojciec Joseph był zafascynowany opowieścią, nie mógł wprost uwierzyć w to, że opowieści Kuby są prawdziwe.

Nic więc dziwnego, że gdy o. Joseph znalazł się w Polsce (gdzie przyjechał na zaproszenie swojego przyjaciela), bardzo chciał spotkać się z naszym środowiskiem i na własne oczy zobaczyć to, co robimy.

I udało się. Najpierw spotkał się z przedstawicielami zarządu lubelskiego Centrum Wolontariatu, potem odwiedził Ośrodek dla Cudzoziemców w Lublinie i dzielnicę Bronowice Stare, gdzie metodą streetworkingu pracują nasi wolontariusze. Ojciec Zhang gościł także na spotkaniach wolontariuszy programów MOST i Omnes Gentes oraz spotkał się z koordynatorami 11 inicjatyw wolontariackich prowadzonych przez CW. Nasz gość z zainteresowaniem słuchał o naszych programach i wyraził nadzieję, że podobne programy mogłyby być realizowane w jego kraju. Opowiedział także o inicjatywach prowadzonych w Chinach przez jego środowisko (m.in. prowadzenie ośrodków dla osób chorych na AIDS).

Po raz kolejny okazało się, że gdzieś na drugim końcu świata żyją ludzie, dla których ważne są bliskie także nam idee.

Kto wie – może kiedyś, pomimo przeszkód, będziemy mogli zrobić coś razem. W końcu wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za nasz wspólny świat.